 |
Leatherforum Skóra i futra
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mrnemo
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 2492
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodniopomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:35, 01 Lip 2009 Temat postu: Dlaczego lubimy skórzaną odzież ? |
|
|
Nie wiem czy warto dla tego pytania zakładać oddzielny temat ale nie wiem za bardzo pod co podciągnąć te zagadnienia.
Mianowicie chyba na forum kafeterii ktoś zamieścił w 1 z interesujących nas tematów taki link: [link widoczny dla zalogowanych]
Jest to tekst po angielsku , znam ten język w stopniu "komunikatywnym" i mimo tego że nie wszystko dokładnie zrozumiałem - brzmi całkiem ciekawie.
Skopiuje go tutaj aby nie zaginal i jeśli ktoś zna ang. bdb lub ma dobry program translator - niech go przetłumaczy dla wszystkich:
Leather or not
Why do people find it so sexy?
Mr. Right on Thursday 04/19/2007
So, what's the deal with leather? I mean, why is it considered so hot and all? I once tried on a friend's leather pants, and it felt like I was encased in Saran Wrap. Hot? You betcha, and I had the sweat beads crawling down my butt crack to prove it. Do people really prance around in that stuff all night long? How does their skin breathe? And why, I repeat, why is it considered sexy?
100% Cotton Kinda Guy
100% Cotton: I believe it was the late, great Louis Armstrong who, when asked to define jazz, said, 'If you have to ask, you'll never know.' Likewise, if you have to be told what's so sexy about leather, you'll probably never find it sexy. I will nevertheless try to explain its sex appeal to you, so that, should you find yourself in a situation where everybody but you is covered, head to toe, in cow hide ' a Nazi Party rally, say, or a bondage-and-discipline coffee klatsch, or even a herd of cattle out in some field somewhere ' you won't stick out like a sore thumb made of 100% cotton. And who knows, maybe some of leather's time-honored qualities will rub off on you.
Then again, maybe leather rubs you the wrong way. It certainly rubs a lot of people the wrong way. And as I sit here on my leather couch typing away, I can't help but think of the poor cow ' at least I think it was a cow ' that laid down its life so that I might attain just the right mottled red-brown to go with the woodwork in my living room. (Try getting that in Naugahyde.) The way we treat cattle in this country...well, what can I say, we treat them like cattle. And the fact that I'm what I call a lapsetarian ' a vegetarian who lapses and eats meat all the time ' doesn't get me off the hook. But at least I'm willing to admit that the leather industry isn't just a byproduct of the meat industry. If we didn't eat animals, we'd still want to wear them.
Okay, I'll now step down off the soapbox that it was hypocritical of me to climb up on in the first place ' in leather shoes, no less. Why is leather sexy? Leather is sexy because, if worn properly, it fits us like a second skin. You know what they say about leather pants: If you can get them on, they're not tight enough. (Ideally, they would be sewn on or even stapled on.) But tightness is only part of the point. The other part of the point is that it's literally a second skin, substituting for our own skin ' touchable, but also a layer removed, a zone of protection. Keep in mind that the ultimate symbol of (now commodified) rebellion, the black leather jacket, was first adopted by motorcyclists because it cut down on road rash after a wipe-out.
And from there leather has spread throughout the culture, from Marlon Brando in The Wild One to Peter Fonda in Easy Rider to Elvis in his Vegas comeback special to Jim Morrison writhing around on stage, trying to shed his lizard-king skin, to...well, to Henry Winkler as the Fonz, history finally repeating itself as farce. That leather has managed to survive its enshrinement as the fashion statement of choice for rebels without a clue is a testament to its sheer durability. It actually improves with age, bearing the marks of everything it's been through. And how many of us can say that? Leather looks good, it feels good, it smells good, it even sounds good. But is it worth everything we put those cows through? If you have to ask, you may already know.
To tan my hide, write to: MR. RIGHT, ISTHMUS, 101 KING ST., MADISON, WI 53703. OR CALL 251-1206, EXT. 152. OR E-MAIL [link widoczny dla zalogowanych].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
technical_lover
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:17, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Tak na szybko, sorry, że chwilami może być "twardo". Ogólnie tekst taki na artykuł gdzieś na stronę o modzie... nic specjalnego IMO... trochę coś jest na rzeczy, że skóra jest podobna do naszej ludzkiej skóry i bliskość ciału i ogólnie doznania towarzyszące jej noszeniu są z tym faktem właśnie związane... hmm..
Dlaczego skóra kręci ludzi?
Mr. Right on Thursday 04/19/2007
Więc co jest w niej takiego? To znaczy, dlaczego uważa się ją za podniecającą i takie tam? Raz przymierzyłem skórzane spodnie znajomego(ej) i czułem się jak zafoliowany. Gorący? (gra słów - "hot" jako gorący lub podniecający). Pewnie, w dodatku krople potu leciały mi po tyłku. Czy naprawdę ludzie paradują w tym całą noc? Jak oddycha ich skóra? I dlaczego, powtarzam, dlaczego uważa się ją za "sexy"?
100% miłośnik bawełny
100% bawełny: Wydaje mi się, że Louis Armstrong był pierwszym, który poproszony o zdefiniowanie jazzu, powiedział "jeśli musisz się o to pytać, to nigdy się nie dowiesz". Tak samo jest ze skórą, jeśli musisz pytać co jest seksowne w skórze, prawdopodobnie nigdy nie będzie ona dla ciebie podniecająca. Postaram się jednak wyjaśnić co jest w niej takiego seksownego, byś w razie trafienia na sytuację, gdy wszyscy wokoło są odziani od stóp do głów w "ciuszki sado macho", a ty odstajesz od towarzystwa mając na sobie jedynie bawełniane ciuchy. I kto wie, może pewnego razu sam się przekonasz do skóry.
Ale może jest tak, że twój stosunek do skóry jest nieodpowiedni. Z pewnością jest tak, że wielu ludzi ma nieodpowiednie do niej podejście. I tak jak tu siedzę, na skórzanej kanapie pisząc te słowa, nie mogę przestać myśleć o tej biednej krówce (albo tak mi się wydaje, że to byłą krowa), która złożyła swoje życie bym mógł odstawić sobie akurat taki plamisty czerwono-czarny mebel w salonie. (spróbuj wykonać coś takiego ze skaju) Sposób w jaki traktujemy bydło w tym kraju... cóż mogę powiedzieć, traktujemy je jak bydło. I fakt, że jestem "wegetarianinem, który zapomina o swoich doktrynach i je mięso non stop" wcale mnie nie usprawiedliwia. Ale jestem przynajmniej w stanie przyznać, że przemysł skórzany nie jest tylko efektem ubocznym przemysłu mięsnego. Gdybyśmy nie jedli zwierząt, wciąż byśmy chcieli je nosić.
Dobra, przyznam się, że hipokryzją było w ogóle ubranie skórzanych butów. Dlaczego skóra jest seksowna? Skóra jest seksowna, ponieważ odpowiednio zestawiona, pasuje do nas jak druga skóra. Wiecie co mówią o spodniach skórzanych: jeśli możesz w nie wejść, nie są wystarczająco obcisłe. (najlepiej, gdyby były zaszywane albo zszywane) Ale to, że są obcisłe to tylko część prawdy. Inna sprawa to fakt, że jest ona dosłownie drugą skórą, zastępującą naszą skórę. Pamiętajcie, że największym symbolem (teraz już przyjętym) buntu jest czarna, skórzana kurtka, która była po raz pierwszy użyta przez motocyklistów ponieważ chroniła od upadku.
I od wtedy skóra rozprzestrzeniła się w kulturze, od Marlona Brando w "The Wild One" do Petera Fondy w "Easy Rider" i Elvisa na koncercie w Vegas z okazji powrotu na scenę i Jima Morrisona skręcającego się na scenie, próbującego zrzucić jaszczurzą skórę aż do... cóż, do Henry'ego Winklera jako the Fonz, historia powtarzająca się jak farsa. Fakt, że skóra zadomowiła się jako wyraz mody buntownika bez powodu jest hołdem jej wytrzymałości. Właściwie to wraz z wiekiem się polepsza, nosząc znamiona wszystkiego, przez co przeszła. I ilu z nas może to powiedzieć? Skóra dobrze wygląda, dobrze się w niej czuje, dobrze pachnie, nawet dobrze brzmi. Ale czy jest warta tego, przez co przechodzą te wszystkie krówki? Jeśli już musisz pytać, to zapewne już wiesz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez technical_lover dnia Śro 21:18, 01 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|